piątek, 20 czerwca 2014

265. Stop...Mamy to!


 Tytułowe słowa były dziś najbardziej wyczekiwanymi. Przynajmniej przeze mnie. Co z tego, ze dobrze mi się grało skoro przez niektórych musieliśmy robić po 20 dubli (?!). Na prawdę, jestem cierpliwa do czasu. Jeśli ktoś przychodzi na plan ze scenariuszem, który dostał tydzień wcześniej i uczy się go dopiero na planie zmuszając innych do siedzenia po godzinach 'bo on nie umie' to chyba coś jest nie tak. Ugh, na prawdę wykończył mnie ten dzień.

Dzisiaj cztery kreacje (oczywiście jednej nie zrobiłam zdjęcia, bo po co. Na szczęscie widać na czwartym zdjeciu). Ostatnia (czerwona kurtka) całkiem mi się podobała, reszta nie bardzo. Zdecydowanie z ciemno jak dla mnie, ale aktorowi nie ma się podobać tylko reżyserowi ^^". Makijaż został mój (win!), a włosy odrobinę poprawiono choć koncepcja ta sama. Nie wiem po kiego grzyba podniesiono mi tył włosów. Przez to moja głowa wyglądała jak jajko!

Ależ ja dziś narzekam ^^"


Kawa z rana

Gyros i wymarzone frytki <3
 Trochę głupich zdjęć. Okazało się, ze kilka osób kojarzy mnie z roli Franki z 'Dzieciaków'. To było bardzo miłe zaskoczenie ^^.



Sala matematyczna z góry
 Tak, macie racje, dziś też spamowałam na snapchacie zdjęciami z i bez sufitu. Chyba stanie się to moi nowym hobby, bo ani na chwilę nie przestało mnie bawić.




 Jak to zawsze ja trochę panoszyłam się po garderobie i mierzyłam nowe pary butów. Dostałam od pai Justynki zgodę już jakiś czas temu, ze turystycznie mogę przemieszczać się w nich po planie (turystycznie- o ile nie mam scen). Dziś wygrzebałam cudowne koturny, które bardzo bardzo chętnie przygarnęłabym pod swoje skrzydła (butowa obsesja <3)


 Chyba muszę wreszcie kupić jakaś nową parę, bo normalnie nie wytrzymam!

FACEBOOK      ASK.FM      TUMBLR

6 komentarzy:

  1. Kogo będziesz grała? I co to za przystojny blondyn?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serialowe imię Maryśka. Jak na razie moja postać się dopiero opisuje. Styl jakis tam mam, teraz dopisało się, ze gram na klawiszach i organizuje koncert w szkole.
      A co do chłopaka to kompletnie nie mój typ. Pamiętam, ze na imie ma Oskar.

      Usuń
  2. Pierwsza stylizacja też ładna, w ciemnych kolorach też ci ładnie, ale wiadomo, jak lepiej się czujesz w jasnych to tak na co dzień będziesz chodzić. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo osób mówi, ze w czarnym mi najlepiej. Ale ja najlepiej czuję się w różowym xD

      Usuń
  3. Cudnie jest :D
    Powodzenia, trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.