czwartek, 19 czerwca 2014

264. Dużo się działo, ale nie mam zdjęć.


No więc wczoraj po szkole pojechałam z Biiru zrobić kolczyk. Sama chętnie też bym sobie zrobił, ale niestety na czas trwania umowy ie mogę zmieniać wizerunku. Pewnie zaraz po nakręceniu ostatnich scen polecę do studia!
Po przebijaniu zjedliśmy pierogi w 'Zapiecku' i wróciliśmy do domu. Standardowy spacer z Yukarim. Dał mi gigantyczny kawał pizzy. Nie mogłam go wcisnąć, szczególnie po tej wielkiej (jak dla mnie) porcji pierogów.





Nowy na środku. No i standardowo spuchnięte usteczka :3

Yukari trzyma jajka. On chyba nie ma żadnego normalnego zdjęcia xd

Janinka tez nie chciała się fotografować


No i uzupełnianie spiżarki słodkościami. Mimo wszystko dziś nie mam ochoty na słodkie. Zjadłam kilka rodzynek w czekoladzie i lody. Więcej nie dam rady. Jestem raczej osobą, która nie ma wielkiej ochoty na słodycze.

Dziś przyjechała Reczi, z którą spędziła cały dzień. Posiedzieliśmy z Biiru w domu, oglądnęliśmy razem Ted'a i poszłyśmy już we dwie na niepalowany spacer. Przeszłyśmy kawał drogi i uśmiałyśmy się jak nigdy. A to po drodze, leżał wózek sklepowy, a tuż przy nim puszka po piwie, skwitowałyśmy- jeszcze nie wytrzeźwiał. Opowiadałysmy sobie pełno głupich historii z życia, śmiałyśmy się z pijanego pana. W pewnym momencie zaczęłam czuć jak bardzo obciera mnie but. Więc po prostu go zdjęłam i wracałam pół boso do domu. To też był wielki powód do śmiechu ^^".
Byś może na fanpage wrzucę kilka zdjęć, które Reczi robiła telefonem.


FACEBOOK      ASK.FM      TUMBLR

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę, bo ja znowu jestem typem, który gdyby mógł ciągle jadłby tylko słodkie. >.<

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.