Nadal nie mogę uwierzyć w moje wielkie szczęście. Nie dość, że zyskałam przyjaciółkę, na która mogę zawsze liczyć (mimo, ze straszny z niej leń :3 ) to jeszcze dzięki niej trafiłam w miejsce po brzegi wypełnione psiakami. Spędzanie z nimi czasu sprawia mi niesamowitą przyjemność i zastanawiam się o ile uboższe byłoby moje życie bez tych czworonożnych stworzeń.
Nie mam pojęcia kiedy ta mała zgraja tak szybko urosła. Za każdym razem kiedy je widzę są jakieś... 100 razy większe niż wcześniej. Jaka szkoda, że niedługo ich zabraknie. Wyruszają do nowych domów, nowych rodzin. Trzymajcie za nie kciuki!
Klara, Karia, Kloe, Kama, Keira, Kora, Kirk oraz Knut!
Imagine również poczuła szczeniacy zew! |
Wszystkie na K. :) Przepiękne! Od razu widać, że wychowywane w szczęśliwym domku.~
OdpowiedzUsuń