czwartek, 27 marca 2014

213. Czemu jestem w sukience?


Kolejny bezproduktywny dzień. Byłam na chwilę u ortodonty ponieważ odkleił mi się zamek, ale to na tyle z dzisiejszych rozrywek.


Ostatnio ktoś pytał mnie co się stało, ze zaczęłam być tak dziewczęca. Jak już widzieliście miałam swoją 'chłopięcą wersję'. W zasadzie nie wiem do końca co takiego się stało. Mam wrażenie, ze przyczyniła się do tego fascynacja modą japońską. podobały mi się bardzo dziewczęce, długowłose i urocze dziewczyny i zaczęłam stopniowo iść w tym kierunku. Do tego momentu bardzo źle czułam się w sukienkach czy obcasach, dziś jest to już dla mnie codzienność. 

Od 2008 roku śledzę bloga www.fokis.se. Zawsze podziwiałam Foki i chciałam być jak ona. Nie wiem czemu wcześniej nie zaczęłam być dziewczynką skoro aż tak mi imponowała ^^". Od dłuższego czasu inspiruję sie nią, choć ostatnimi czasy dość radykalne zmieniła swój styl. Mimo to dalej jest moją guru modową. 

Wpływ na to miał także Irek. Nigdy nie kazał, ani nawet nie prosił, żebym ubierała się w ten sposób ale czułam się w obowiązku. Nie chciałam, żeby był z małym chłopczykiem, a kobietą. No nie do końca mi wyszło, bo do prawdziwej seksownej kobiety z małej 'uroczej' dziewczynki wciąż daleko, ale mam nadzieję, ze kiedyś się to zmieni. Na chwilę obecna dobrze czuje się dokładnie taka jaka jestem. 

4 komentarze:

  1. jesteś piękna nie zależnie od tego jak się ubierzesz :D
    ważne byś ty czuła się dobrze ze sobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dalej kijowo się czuję w sukienkach :P A blog fokis śledziłam z 4 lata temu...ale się zmieniła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie w dziewczęcym wydaniu jesteś śliczna. Bradzo Ci pasuje.

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.