Nie zdałam żadnej relacji z konwentu a szkoda. Magnificon XI expo był całkiem udany ale tylko ze względu na przyjaciół. Organizacja nie była najlepsza, choć nie wątpię, ze włożono w tą imprezę sporo wysiłku.
Shu i jej harem: Biiru i Patt. noc z piatku na sobotę. |
Ja jako Harold i Patt jako Cherry 'Vassalord' |
7h dworcowania, czyli czekanie na pociag do wawy |
*******
no i dziś
Był dzisiaj strasznie deszczowy dzień. Na szczęście największą ulewę spędziłam w autobusie jadąc na rynek odebrać nowe buty. Są cudowne i myślę, ze szybko mi się nie znudzą, szczególnie koturny : 3. W obu już zdążyłam chwilę pochodzić. Są bardzo wygodne i pasują do wielu ciuchów. Strasznie cieszę się z tego zakupu. Jutro wrzucę resztę zdjęć, tym razem bluzek, które udało mi się w ostatnim czasie dorwać.
Branoc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.