piątek, 3 kwietnia 2015

335. Rolki na wiosnę.

 Witajcie najukochańsi czytelnicy!


 Niby zaczęła się wiosna, a jakby zima jeszcze trzyma. Każdy zna marcowe powiedzenie o zmienności pogody, ale mamy kwiecień i to jest jakiś kosmos! Właśnie w tej chwili za oknem świeci słonce, pada śnieg oraz deszcz, a w dodatku wiatr wieje z ogromna siłą. Komuś na górze się coś nieźle pomyliło!

Z racji, że moje poprzednie rolki były bardzo intensywnie eksploatowane ponieważ uwielbiam jeździć i każdy sezon wykorzystuje od początku do końca, musiałam kupić kolejną parę. Dość długo zajęły mi poszukiwania, bo rolki musiały odpowiadać zarówno ceną jak i kolorem i danymi technicznymi. No i znalazłam fantastyczne rolki do miasta!
Dotarły już po jednym dniu od zamówienia, byłam w szoku, choć nie mogłam ich od razu wykorzystać, bo na zewnątrz ściana deszczu. Cóż, teraz śnieg daje popalić wiec muszę jeszcze poczekać.






ASK         FACEBOOK        TUMBLR       INSTAGRAM

8 komentarzy:

  1. A u mnie sniegu nie bylo hha :) i musze przyznac ze masz boskiego blgoa wiec zostawiam obserwacje !
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie klaudiaandmylife.blogspot.co.uk ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. sa bardzo ladne. sama bym sobie takie sprawila

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudnie! Muszę wrócić do rolek...

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne! gdzie zamawiałaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne rolki :3 I ślicznie Ci w tych włosach(kolor i fryzura).

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie życzę miłego używania nowego sprzętu! xD
    Prześliczną masz fryzurkę, ostatnio właśnie też chodzi mi po głowie zrobienie loczków, ale coś nie mogę na to znaleźć czasu. >.<

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.