niedziela, 23 listopada 2014

302. Cinabon!




Nie wiem jak Wam, ale mnie zapach cynamonu niezaprzeczalnie kojarzy sie ze świętami, a one tuż tuż! Po prostu nie mogę się doczekać ubierania choinki i przyozdabiania pokoju. To drugie zapewne zrobię wcześniej, no ale choinka musi chwilę poczekać.
A tym czasem zabrałam się za wypieki. Od razu powiem, ze nie jest to moja mocna strona. Wole gotować, smażyć i piec, ale zdecydowanie na słono. Mam jakiś antytalent do ciasteczek, ciast i tak dalej. Wczoraj tez zawaliłam, bo uznałam, ze nie ma różnicy między mąką pszenną, a żytnią. No bo w przypadku pizzy nie ma ^^. Cinabon wyszły trochę suche ale wciąż smaczne! Mogłam też zrobić bardziej płynny sos, ale tu akurat w smaku nie było różnicy.

 


A jak jest z Waszymi wypiekami? 


ASK         FACEBOOK        TUMBLR       INSTAGRAM

4 komentarze:

  1. Wyglądają bardzo smakowicie. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam :-)
    Podasz przepis? ;)
    Inka
    dziewczynazestarowki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja za to wolę piec ciacha, ciasteczka i wszystko co słodkie ^^
    Twój wyrób na zdjęciach wygląda bardzo dobrze xD

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.