niedziela, 14 września 2014

288. Tęskniłam za wysiłkiem






Jestem taka szczęśliwa, ze po długim czasie mogę znów wrócić do ćwiczeń. Przez długi okres czasu absolutnie nic nie robiłam. Zaczęło się od skręconej nogi, później kręgosłup, a na koniec przeziębienie. Teraz po wizycie w szpitalu (której nigdy nie zapomnę, bo to co zrobił mi lekarz może i było odpowiednie, bo czuję poprawę, ale ból jakiego wtedy doświadczyłam jest nie do wyobrażenia x.x). Dowiedziałam się, że mój kręgosłup jest zbyt usztywniony i zamiast klasycznego 'S' mamy linie absolutnie prostą. Muszę wykonywać bolesne ćwiczenia i chodzić raz w tygodniu na basen - co bardzo mnie cieszy. Uwielbiam pływać, a z racji tego, ze nie są to rehabilitacje mogę pływać jak chcę. To ma mi pomóc powiększyć zakres ruchu kręgów.








Nigdy nie sądziłam, ze ćwiczenia mogą dawać tyle radości i satysfakcji. Szczególnie kiedy widzi się ich efekty. Tęsknie za tym, bo bez nich przytyłam. Po części to przez brak ruchu, ale też niezdrowe jedzenie i zmianę hormonów. Ale już jestem na dobrej drodze do starej wagi. Liczą się chęci i motywacja!

Od jutra wracamy do codziennych ćwiczeń. Co planuję?

Cardio - codziennie



Basen- raz w tygodniu
 


Ćwiczenia siłowe - co drugi dzień



Bieganie- raz w tygodniu, najpewniej będę biegać na basen :3



Mel B pośladki/ 50 przysiadów - co drugi dzień



Kto podejmuje się ze mną a6w ? >klik< Zaczynamy już jutro, kochani! <3



FACEBOOK      ASK.FM      TUMBLR

2 komentarze:

  1. Dobrze, że w końcu wróciłaś do zdrowia!
    Uwielbiam ćwiczyć.Dzięki temu mam dużo pozytywnej energii i satysfakcji ♥

    Zapraszam: http://ciciaq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowa i gotowa do ćwiczeń xD Powodzenia w twoim "treningu"

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.