środa, 3 września 2014

284. Podsumowanie ostatnich dni.


Szkoła się zaczęła i już mam naukę na głowie. Przynajmniej dowiedziałam się co czeka mnie na zawodowym i dzięki temu wiem na czym bardziej się skupiać. Doszły nowe, dziwne przedmioty, które nie zachęcają ani nazwą, ani programem, ani tym bardziej nauczycielem, który będzie je prowadził.



Co było?
Malowanie szafki, które trwało prawie tydzień. Miałam wrażenie, że farba schnie latami. Była 18-stka Kiri, po której musiałam w nocy wracać na nogach przez Hute, co wcale nie jest bezpieczne. Było ścinanie Irka i próba ratowania moich własnych włosów- zakończona sukcesem! Grzybobranie. Wszędzie mam podgrzybki, kurki, borowiki i całą masę innych. We wszelkich postaciach- suszone, mrożone, świeże, w słoikach, w paczkach, na sznurku. Grzybowy kosmos x.x
Nasza szkoła zmieniła nazwę na 'poligraficzno medialną' przez co chyba będziemy mieli wymieniane krawaty. Pieniążki nie uciekajcie :c
















FACEBOOK      ASK.FM      TUMBLR

3 komentarze:

  1. Sama gejoza u Ciebie na półce. haha xD
    Ja nie przepadam za grzybami, bo mam wrażenie, że każdy próbuje mnie otruć. O.O

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, kurki :D Moja mama zawsze robi jajecznicę z kurkami, która jest przepyszna ^^
    Nowa Huta nocą, o fuck xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Kraina grzybów ;3 /Heita

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.