Dawno tak bardzo nie cieszyłam się ze spaceru. Wreszcie nie musiałam ubierać na siebie zimowego płaszcza i mogłam cieszyć się wspaniałą pogodą.
Irek przed pracą znalazł dla nas chwilę czasu.
Zabraliśmy ze sobą psa i ruszyliśmy krążyć po osiedlu. Szkoda, ze nie mogliśmy pozwolić sobie na dłuższe i dalsze wyjście, no ale niestety praca :c.
Trochę roboczy outfit, ale hej! Mam na sobie sukienkę i w niej nie marznę!
 |
| Idę od was... |
 |
| A jednak nie idę. |
 |
| Hime Yuu |
 |
| lol |
Swoja drogą kiedyś spróbuję zrobić taką fryzurę. Na pewno będą mi do tego potrzebne dopinki. Już dawno ich nie nosiłam. Lepiej mi w krótkich czy długich włosach :3 ?
Całe szczęście pogoda ma się utrzymać i mogę liczyć na coraz więcej takich wyjść. Chętnie przeszłabym się nad zalew nowohucki, albo nad jakieś jezioro bądź staw. Obawiam się niestety, ze zaraz z ukrycia zaczną wyłazić wszelkie robale. juz wyobrażam sobie stada komarów czyhających na moja krew!
Ale piękna *^*
OdpowiedzUsuńWiosna jest wspaniała.
W krótkich włosach wyglądasz przeuroczo. ;w;
OdpowiedzUsuńPodobno krótkie włosy (mniej-więcej tej długości co teraz masz) dodają uroku-w twoim przypadku się to sprawdziło :) A tak na marginesie...gdzie kupiłaś ten śliczny sweterek?~
OdpowiedzUsuńOo to dobrze, choć bardzo chciałam zapuścić. Nigdy nie miałam długich.
UsuńDaaawno temu w new yorkerze