wtorek, 24 grudnia 2013

145. Wigilia


Czas przy pelnym jedzenia stole. Czas z rodzina. Niestety nie bylo mi dane spedzic tego dnia z ukochanym i troche brakuje mi go obok. W wielkim skrocie: barszcz byl dla mnie tylko do sprobowania mimo ze bardzo go lubie. Zafarbowalby mi gumki w aparacie... Karp fantastyczny pierogi rowniez. Reszty juz nie wcisnelam xd.

Brat od poczatku oblegal prezenty, ktore pozwolono mu rozdac dopiero po posilku.  a teraz sie pochwale xd

slodycze

jestem zachwycona ta bombka.

dlugo wyczekiwane buciki
 Tego prezentu sie nie spodziewalam ale jestem zachwycona. Uwielbiam gotowac a w tej ksiazce jest tyyyyle ciekawych potraw!

 Najpiekniejsza na swiecie posciel. Jest tak slodka ze nie chce z niej wstawac, haha.

A razem z Teru kupilysmy sobie nawzajem swiateczne gacie xd


A Wy co dostaliscie pod choinke?

5 komentarzy:

  1. Awww, faktycznie przesłodka ta pościel. xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne prezenty!
    Ja dostałam tablet graficzny :D W końcu <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tam wszystko wcisnelam w siebie, a godzine pozniej ze zmeczenia lezalam na kanapie i chrapalam kiedy wszyscy zachwycali sie makowcem i innymi ciastami. (kocham prace fryzjerki przed swietami, mlyn jak cholera)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja sie ciesze ze na razie nie pracuje. ale w sumie bym chciala bo pieniazki zawsze sie przydaja xd

      Usuń
  4. Śliczna ta pościel :)) Fajne dostałaś prezenty :)

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.