Kilka dni temu zepsulam moj telefon, nie specjalnie oczywiscie. Ze wzgledu na brak kontaktu ze mna mama postanowila kupic mi jakikolwiek byleby dzwonil. Rano poszlysmy na gielde i polowalysmy na najtansze, ale nie najgorsze telefony. No i mam. Nie jest to cud techniki, wizualnie tez nie powala, ale dzwoni i pisze, a o to w telefonie chodzi.
W moim pokoju rowniez zaszly male zmiany. Pozbylam sie lozka i spie na rozkladanym materacu. To duzo wygodniejsze i praktyczne. Kiedy tylko potrzebuje troche miejsca skladam lozko i mam fotel.
No i na koniec, po prostu ja
również * :)
OdpowiedzUsuńTakie telefony ma masa postaci w anime :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz
Jestem na tym samym etapie, jeśli chodzi o telefon ;p *high five*
OdpowiedzUsuńMasz bardzo mały pokój (przynajmniej tak wygląda na zdjęciu) to może faktycznie lepiej na materacu ;D
OdpowiedzUsuńMasz śliczną grzywkę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWiesz Yui, strasznie lubię czytać Twoje wpisy :3
OdpowiedzUsuń