Może zacznę od tego, ze byłam dziś w najnudniejszym muzeum w życiu. 3 pomieszczenia, w każdym po 10 minut + wyjątkowo przynudzający przewodnicy. Jak lubię odwiedzać takie miejsca to w tym, marzyłam już tylko o wyjściu na zewnątrz. Przynajmniej w drodze powrotnej wynagrodziliśmy to sobie w KFC. Zgadnijcie czyja ta największa porcja ^^".
Siedząc przy biurku miałam smutną, nijaką, pustą ścianę. Zaczynało mnie to irytować i postanowiłam wreszcie ja czymś udekorować. Przeszperałam wszystkie czasopisma reklamowe, które mam, bo to w nich jest najwięcej ciekawych obrazów i cytatów. Powcinałam to i owo i poprzyklejałam na ścianę. Efekt sami oceńcie. Mnie osobiście mega się podoba, choć myślę, ze jeszcze nad tym popracuję.
i wieczorkiem. |
Niespodzianka!
Wracając z tego nudnego muzeum dostałam od mamy wiadomość, że czekają na mnie paczki. Nie ukrywam zaskoczenia, bo zamówienie złożyłam wczoraj, a więc na następny dzień miałam już w rękach przesyłki. Wielki plus dla sprzedających oraz poczty. Jestem pod wrażeniem :3 A co w paczkach? Pady do PS3! Mam teraz 3 i mogę grać ze znajomymi w wiele gier. Przez ostatni czas było to niemożliwe z dwóch powodów- miałam jednego pada i właśnie ten jeden pad szwankował. Oczywiście przestał kiedy przyszły nowe (złośliwość rzeczy martwych).
Świetnie się na ściana prezentuje! *Q* Zazdroszczę wyczucia do tego typu rzeczy!
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja też... Jak patrze na pokoje większości blogerek to aż kipie z zazdrości wyczucia, smaku itp. Oczywiście w tym dobrym sensie. Staram sie zawsze cos podpatrzeć, czymś się zainspirować. No i zawsze tłumaczę się, ze nie mam warunków przez pokój z bratem xd
UsuńTeż kocham KFC/McDonalds'a. Ja nie mam PS3 :(
OdpowiedzUsuńpugix.blogspot.com
Kreatywny sposób na wykorzystanie pustej ściany ^^ Twoje dzieło prezentuje się świetnie! Ja niestety mam w pokoju tapetę i nie mogę nic do niej przyklejać. Zostało mi tylko wbijanie gwoździ :')
OdpowiedzUsuńja mam to do siebie, że wszędzie wbijam gwoździe. W ściany, w meble po prostu wszędzie. Jak to się mówi, ze jak coś walniesz młotkiem to naprawisz. Ja pewnie wbiłabym gwoździa ^^"
UsuńŚciana wygląda świetnie. Nabrała życia trochę. :)
OdpowiedzUsuńTeż mogłabym w końcu dokupić pada, ale zawsze znajdzie się coś ważniejszego do kupienia...
ładny efekt końcowy
OdpowiedzUsuńcry-yumi.blogspot.com
Świetnie wygląda :) jeśli masz ochotę na wspólną obserwację, zacznij u mnie i daj znać w komentarzu, a ja się zrewanżuję :))
OdpowiedzUsuńhttp://zakrecona-na-wlosy.blogspot.com/
Obserwuję :)
UsuńMi marzą się szare ściany, ale to na razie odległa przyszłość .-.
OdpowiedzUsuńhttp://tomboytolivingdoll.blogspot.com/
NAJLEPSZA JEST MINKA NA CHUSTECZCE <3 -grzenia
OdpowiedzUsuń