tag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post1106038343473115718..comments2023-08-02T15:31:11.090+02:00Comments on drama uke: 363. Krakowianka w Kielcach- postrzeganie. Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05490151087003200695noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-18720991383390916942016-02-26T21:43:15.682+01:002016-02-26T21:43:15.682+01:00ogarniasz komunikację? To juz wilki postęp ^^ ja m...ogarniasz komunikację? To juz wilki postęp ^^ ja mieszkam już rok w Olsztynie i nadal błądzę xD <br />Kielce... w sumie... nigdy tam nie byłam T^TSayona Jewellhttps://www.blogger.com/profile/12789363249370035549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-39406521380424823552016-02-21T21:40:20.144+01:002016-02-21T21:40:20.144+01:00A zapomniałabym, co do psa - bardzo się cieszę, że...A zapomniałabym, co do psa - bardzo się cieszę, że spoliczkowałaś gościa! Co za zachowanie - to chyba niezależne od wielkości miasta, zawsze znajdzie się taki x, czy towarzysz y, który... w sumie nawet nie wiadomo co i komu chce udowodnić. <br />Na zachowania niektórych niestety nie mamy wpływu, ale zobaczysz, jeszcze trochę i będziesz wiedzieć 'kto i co' czyli kim się zupełnie nie przejmować, bo typ tak ma, a z kim warto być na dzień dobry :) Będzie dobrze! Kotobihttps://www.blogger.com/profile/01855039670100854667noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-85303665718448195022016-02-21T21:37:13.771+01:002016-02-21T21:37:13.771+01:00Ja tego nie odczułam - przeprowadzając się z małeg...Ja tego nie odczułam - przeprowadzając się z małego miasta do większego (wręcz odwrotnie, nagle stałam się częścią 'tłumu'). Jednak mój luby przyjeżdżając kiedyś do mojej rodzinnej miejscowości poza sezonem czuł te spojrzenia jak na "obcego". Chociaż było to kilka lat temu. Sporo się od tego czasu zmieniło i teraz ja, przyjeżdżając tam czuję się dziwnie, nie rozpoznając już większości mijanych twarzy - będąc jako tłum. Myślę, że jeszcze trochę i w Kielcach pewnie też się to niedługo zmieni. Chociaż... ma to swoje plusy, znać większość miejscowych chociażby z widzenia.Kotobihttps://www.blogger.com/profile/01855039670100854667noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-70246406807422471682016-02-19T12:59:19.794+01:002016-02-19T12:59:19.794+01:00Wiesz... Nigdy nie byłam w Kielcach, ale słyszałam...Wiesz... Nigdy nie byłam w Kielcach, ale słyszałam, że to przyjazne miasto. I bardzo ładne. <br />Nie ma co się przejmować. Ja też jestem taką małą sierotką jeśli obeznanie się w terenie. W Szczecinie czy Poznaniu nie ogarniałam jak dojechać, teraz korzystam cały czas z nawigacji. Ty pewnie dasz sobie radę bardziej niż ja :* <br />Strasznie nie lubie tego takiego postrzegania ludzi przez pryzmat miast. Jakby to mówiło wszystko o człowieku. ❀Misa♔Durst❀https://www.blogger.com/profile/00933877181506825585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-22738464356967921082016-02-18T23:18:20.814+01:002016-02-18T23:18:20.814+01:00Jako mieszkaniec Kielc uwazam ze trafilo ci sie ki...Jako mieszkaniec Kielc uwazam ze trafilo ci sie kilka kiepskich przypadkow xd mieszkam na ul.Sienkiewicza i nikt moich zwierzat nie uderzyl (psy mam od zawsze)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02246450254397833245noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-40792486518604707282016-02-18T22:44:43.425+01:002016-02-18T22:44:43.425+01:00To bardzo ważne by matka broniła swoje dzieci, wię...To bardzo ważne by matka broniła swoje dzieci, więc jestem po twojej stronie. ;) Dobrze, że mu się odwdzięczyłaś tym samym! Ludzie potrafią byś niemiłosiernie okrutni! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-77749052373201240722016-02-18T22:36:32.932+01:002016-02-18T22:36:32.932+01:00Kiedyś przypadkiem na niego wpadłam. Nie mam pojęc...Kiedyś przypadkiem na niego wpadłam. Nie mam pojęcia, wygląda na fanart :P <br />Pewnie, że tak! Każdy potrzebuje czasu, ale psów nie daruje. Mnie mogą sie czepiać, na mnie mogą mówić, ale nie na moje psy. Tym bardziej podnosić na nie ręki i mimo, że jestem ogromną pacyfistką to nie mam w takim momencie oporów. Puszczaja mi hamulce niczym matce broniącej dziecko. To chyba najbardziej trafne porównanie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05490151087003200695noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8023266580186229231.post-43267202035533605792016-02-18T22:28:19.212+01:002016-02-18T22:28:19.212+01:00Trzymaj się tam ciepło! Myślę, że z czasem i ty i ...Trzymaj się tam ciepło! Myślę, że z czasem i ty i inni się przyzwyczają. :) Chociaż mój brat z żoną też mięli nieprzyjemne sytuacje z psem i sąsiadami to jakoś z tym żyli. I trzeba przyznać, że w mniejszych miastach ludzie są trochę inni ale i tak nadal są ludźmi jak każdy inny. Niestety, niektórzy ludzie są wredni. Mogę jeszcze spytać skąd obrazek na samym końcu postu? :) Jest z jakiegoś anime czy coś?Anonymousnoreply@blogger.com