Jeszcze kilka dni temu były na zewnątrz 4 stopnie, jeszcze całkiem niedawno padał śnieg z deszczem. Prognoza na przyszły tydzień zapowiada, aż 29 stopni! Nic tylko skoczyć na basen, walnąć się plackiem i opalać. Takich przyjemność jednak sobie oszczędzę, bo lubię być bladziochem niemniej koniecznie muszę zaplanować jakieś ciekawe wyjście na ten czas.
Dziś w Krakowie noc muzeów. Chodzę co roku i co roku jestem tak samo zadowolona. Niestety dziś obudziłam się z katarem, bólem gardła i masą innych dolegliwości. Chyba nici ze zwiedzania, a tak bardzo sie cieszyłam..
Jestem ogromną fanką twoich włosów! Wyglądają świetnie :).
OdpowiedzUsuńU mnie niestety jeszcze chłodno, a niedługo nadejdzie pora deszczowa ;-;.
Piękny kolor masz na głowie!
OdpowiedzUsuńW Krakowie faktycznie jest teraz cudownie <3
Mnie niestety toruńska noc muzeów ominęła i trochę żałuję. >.<
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z nocą muzeów... sama chętnie odwiedziłabym te miejsce nocną porą :) - klimat zapewne jest całkiem inny, bardziej magiczny.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego powrotu do zdrowa :) .... i z chęcią zostanę na dłużej, obserwuje :)
Buziaki!
www.xavilove.blogspot.com