niedziela, 21 grudnia 2014

310. B-XmassCon 5



 Chwilę temu wróciłam z konwentu B-XmassCon 5 , który odbył się w Krakowie w dniach 20-21 grudnia
2014. Najcudowniejszym uczuciem po takim wydarzeniu jest oczywiście umycie się pod WŁASNYM prysznicem. Polecam całym serduszkiem. Jak już tak o myciu- chyba niektórzy zapomnieli, ze na konwentach też dostępne są prysznice, że otwieranie okien nie boli, a dezodorant wcale nie gryzie. Chyba najbardziej dało się to odczuć na konsolówce, ale z dobrego serca oszczędzę Wam szczegółów.




To od początku!
Na konwent wybrałam się z Biiru o godzinie 8:00. Akurat wtedy otwierali bramy i kolejkowicze zostali wpuszczani na konwent. Na szczęście nie musiałam się tym martwić, bo wchodziliśmy bez kolejki. Drobny błąd przy akredytacji, bo listy gości i sprzętu nie były kompletne. Na szczęście szybko rozwiązano problem podpisaliśmy się i weszliśmy na teren szukać miejsca do spania. I cud się stał, bo znaleźliśmy wolny sleep room! Zostawiliśmy bagaże, zanieśliśmy konsole i gry na dół i ruszyliśmy na zakupy do sklepu. Atrakcje zaczynały się dopiero o 10:00 więc mieliśmy kupę czasu. Stoiska już rozłożone wołały z każdej strony, żeby zajrzeć i kupić- najlepiej wszystko. I kupiłam, a w zasadzie Biiru kupił, bo uparł się, ze to prezenty świąteczne. Strasznie mi głupio, ze nakupował mi tyle fantastycznych rzeczy, a ja jemu niewiele. Część pieniędzy na koncie i nie ma jak wypłacić, część przeznaczona na mangi dla znajomej, o które mnie prosiła, a pieniążki mogła oddać dopiero w poniedziałek więc zostałam z groszami. Kupiłam sobie portmonetkę na ramie z maneki neko, bardzo wygodna sprawa dla osoby bez kieszeni <3.



Co do atrakcji znalazło się
całkiem sporo, które mnie zainteresowały. Nie udało mi się iść na wszystkie ale mimo to jestem bardzo zadowolona. Były panele chyba dla każdego- o mandze, anime, kulturze Japonii, ale nie pominięto również gamerów oferując salę 'Panelówka Gaming' poświęconą temu tematowi. Pojawiły się LARPy, RPG, gry planszowe i karciane. Na Mainie zorganizowano lodowy bal z Freeze Flashmob'em oraz Kpop party.  Oprócz tego liczne konkursy i wiedzówki. Nie było na co narzekać.



Socjalnie też wypadło fantastycznie. Oprócz wszystkich znajomych, których spotkałam poznałam mnóstwo świetnych osób, z którymi miałam okazję się pośmiać i powygłupiać. Jest to niewątpliwie jeden z plusów sleep roomu, bo na korytarzu już nie ma takiego zgrania.





Stołówka















 






Samolocik


 Odnosząc się do zdjęcia powyżej, byłam bardzo mile zaskoczona obecnością młodszych dzieci na konwencie. Znaczy to nie mniej nie więcej, ale to, że rodzice, którzy stanowią dużą część społeczności dają im na to przyzwolenie. Manga i anime przestaje być traktowana jako dzieło szatana i źródło wszelkiego zła a zaczyna być traktowana jako zwykłe zainteresowanie czy hobby. Może wreszcie zmieni się patrzenie na nas jako na świry biegające w kocich uszkach głoszących zło, czy jako ludzi z sekty. Nie zasłużyliśmy na to. W każdym środowisko trafią się jakieś 'szurnięte' osoby. My się po prostu świetnie bawimy!


Nauka Japońskiego

Warsztaty malowania palcami, w których wraz z Candym byliśmy jury.







Finały turniejów.



 






Lodowy bal


Wiedzówka z Cartoon Network



Kpop party


Panel 'problemy polskiego fandomu'











 No i zakupy! Było tam tyle fantastycznych rzeczy, że gdybym tylko miała pieniądze kupiłabym wszystko i jeszcze trochę. Miałam tyle rzeczy na oku. Zbankrutowałabym, haha.





 Aparat już obnaklejkowany. Teraz czekam na telefon z naprawy i jego kolei.




Byliście na bxc? Jak wrażenia? Jakie atrakcje odpowiadają Wam najbardziej?
Na jakie konwenty wybieracie się w najbliższym czasie? Może sie spotkamy ;) ?


ASK         FACEBOOK        TUMBLR       INSTAGRAM

2 komentarze:

  1. Jakie ładne zdjęcia. ^^ Bardzo dawno nie byłam na żadnej imprezie B-teamu, ale wygląda na to, że ich konwenty ostatnimi czasy są całkiem udane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety na bxc nie byłam ale słyszałam wiele pozytywnych komentarzy xD Wielkim plusem na pewno były atrakcje, dzięki którym nie było nudy. Widać dobrze się bawiłaś ^^

    Piękne zdjęcie. Nie myślałam, że palcami można malować tak ładnie D:

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.