niedziela, 8 czerwca 2014

258. Ja na prawdę jeszcze żyję.


Pytaliście co się ze mną dzieje, kiedy kolejna notka, no więc chyba juz na nią czas. Chorowałam przez tydzień więc nie miałam zbytnio o czym pisać. Siedziałam całymi dniami w łóżku i wędrowałam eksperymentować do kuchni. Mama codziennie dostarczała mi świeże truskawki, a Biiru poprawiał humor. W zasadzie tak mogłabym chorować, ale mieszkanie znudziło mi się w chwili kiedy na zewnątrz zaczęło świecić słońce. Przeniosłam się więc na balkon i urządzałam tam całodniowe posiadówki ^^.


 No ale ile można chorować? Jutro szkoła, a w środę idę z Biiru do ZOO! W dodatku uporządkowałam wyjazdy na wakacje w lipcu. Bardzo się cieszę, bo całe dni pełne niepewności były już męczące.
Świnoujście-Berlin-Jurgów, może kogoś spotkam ^^?


FACEBOOK      ASK.FM      TUMBLR


5 komentarzy:

  1. na pewno spotkasz kogoś z blogosfery nawet o tym nie wiedząc :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy będziesz w Świnoujściu? Błagam powiedz że po 16 lipca (będę wtedy z koleżanką na wakacjach) <3


    http://greatfreja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety raczej przed bo 18 lipca jadę do Berlina do znajomych :C

      Usuń
  3. Chorowanie w taką pogodę to chyba nic przyjemnego, zdrowiej! xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedna jesteś z tymi chorobami :C

    OdpowiedzUsuń

★ Dziękuję za wszystkie komentarze, to właśnie one motywują mnie do dalszej pracy nad blogiem!
♡ Nie zostawiaj w nich linku, doskonale wiem jak trafić na Twojego bloga.