Wczorajszy dzień w wieeelkim skrócie:
|  | 
| nowe buty | 
|  | 
| kwesta na rzecz zwierząt | 
|  | 
| spacer po rynku | 
Dzisiejszy dzień zaczęłam dość niecodzienną pobudką przez kierowce autobusu. Zadzwonił do mnie z telefonu Irka informując, ze za 10 minut mogę odebrać telefon na przystanku chwilę od mojego mieszania. Ubrałam się na prawdę szybko i kompletnie zaspana, połowicznie w piżamie pobiegłam na przystanek. Kiedy wróciłam do domu Yukari i Reechii już na mnie czekali, Biiru dotarł chwilę później. Zrobiliśmy bardzo rodzinne śniadanie i spędziliśmy większość dnia wspólnie śmiejąc się jak nie do końca normalni ludzie :)
Zapraszam również do licytacji na allegro przedmiotów już od 1zł!
 
 
 
 
Przesłodkie butki, pudrowe kolorki takie ładne. <3
OdpowiedzUsuń